Na swoim koncie fb nie mam swojego pełnego nazwiska, a jedynie pierwszą sylabę. Zrobiłem tak ze względu na to, że za pisanie prawdy często narażam się innym osobom. Jak widać niebezpodstawnie. Do moich znajomych doszła taka wiadomość
Kod: Zaznacz cały
Hej, mam taką głupią sprawę. Gadam z koleżanką o Emilu (https://www.facebook.com/linkdomojegokonta), a nie pamiętam jak ma na nazwisko, lol. Napisałem do Ciebie tylko dlatego, że jesteś wśród jego znajomych, osobiście Cię nie znam. Jeszcze bardziej głupio by było, gdybym zapytał Emila wprost. Sama wiesz, "ej, jak masz na nazwisko, bo wyleciało mi z głowy?”. Pomożesz?
Dopięli swego, bo Bartłomiej Duda zwany też ikskoksem, aktualny główny lizodup dokiego i pseudoprogramista (wcześniej jego programowanie polegało na tłumaczeniu cudzych programów i podpisywaniu ich własnym nickiem) napisał na moje GG wiadomość, w której było zawarte moje imię i nazwisko.
Poziom skurwysyństwa przekroczył wszelkie granice. Jak sami widzicie scena amatorskich tłumaczeń to nie przelewki, a ciągła walka ;)
Dowiem się, czy w tej sytuacji jest możliwe wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec Tomasza Dokiego i Bartłomieja Dudy, bo podchodzi to pod stalking. Wchodzi w grę nawet sprawa sądowa. I do tych ludzi bez honoru mam pewien przekaz:
Nie zastraszycie mnie i nigdy nie przestanę pisać prawdy na wasz temat. Pozdrawiam.