Strona 1 z 8

Tłumaczenie czy nie?

: 19 sie 2010, o 18:49
autor: Manuel Czaszka
Znasz język rosyjski, tak? Może się to wydać dziwnym pytaniem, ale na Waszym forum widziałem "spolszczenia" na zasadzie "wymyślimy fabułę".


Dyskusja miała swój początek od poniższego tematu i została wydzielona celem nie zaśmiecania temtu projektu.
viewtopic.php?f=9&t=705&p=7336#p7336

Re: [J2ME] Alchemik

: 20 sie 2010, o 14:19
autor: camil02
Znam, jako samouk. Nie na tyle, by pokusić się o używanie go w rozmowie, ale rozumem teksty w tym języku.

Co do spolszczeń "wymyślamy fabułę" - ja tam osobiście wolę pograć w coś soczystego, pachnącego polskością i oryginalnością, niż we flak w którym "Cing-pink ratuje Lio-seu z rąk smoka Puka-puka po czym ratuje świat przed złym Siu-siu aby kraina Kiko-kiko była zawsze bezpieczna".

Re: [J2ME] Alchemik

: 20 sie 2010, o 14:30
autor: Manuel Czaszka
Należy wyjść od tego, że wymyślone fabuły to nie tłumaczenia/spolszczenia, a swojego rodzaju mody (u Was takie właśnie mody funkcjonowały pod nazwą 'tłumaczenia'). Scena modów to całkiem inna para kaloszy. Należy to rozgraniczyć - stąd moje pytanie.

A jeśli ktoś nie lubi "flaków" to po prostu nie kupuje takich gier, neh? BTW polszczyzną to nie pachnie, a raczej czymś innym ;D

Re: [J2ME] Alchemik

: 20 sie 2010, o 16:29
autor: $zymon
Gry z wersji RUS czy CH tłumaczą u nas na forum bodajże tylko Kamil i M0NIT. Co było wcześniej to nie wiem ale dałbym sobie rękę uciąć, że nie było 'wymyślanej' fabuły. Mogła być fabuła w 80% rzeczywista a w 20% np. przeniesiona na polskie klimaty tzn. ktoś nie przetłumaczył 'Król CingCiong XII' tylko 'Król Bronisław' coś tego typu.

Re: [J2ME] Alchemik

: 20 sie 2010, o 16:43
autor: Manuel Czaszka
Kolesie tłumaczyli z chińskiego - nie wydaje mi się by znali ten język, a więc 100% fantazji pod szyldem "tłumaczenia" :D

Jeśli chodzi o tworzenie modów to ok - fajna sprawa. Ale jakaś dziwna lokalizacja, o której mówisz - kpina. Czyli wychodziło coś w stylu: Resident Evil - w rezydencji w Kołobrzegu (100m od Żabki :D) dzieją się dziwne rzeczy. Policja wysyła do sprawdzenia sytuacji Krzysztofa P. i jego partnerkę Annę. Na miejscu okazuje się, że rezydencję opanował smok wawelski i syrenka warszawska :P

Re: [J2ME] Alchemik

: 20 sie 2010, o 16:47
autor: $zymon
100% tłumaczenia przy użyciu translatora, swoich zdolności przerobienia wychodzącego z translatora zdania typu 'Kali chcieć jeść MORE' na jakieś ładnie ułożone i pasujące do klimatu plus odrobina własnej wyobraźni :P

Re: [J2ME] Alchemik

: 20 sie 2010, o 16:50
autor: Manuel Czaszka
Sam widzisz, że nijak nie można nazwać tego tłumaczeniem. Co najwyżej "tłómoczeniem" ;P

Re: [J2ME] Alchemik

: 21 sie 2010, o 21:46
autor: Shorty
Ależ nie, translator "mniej więcej" wytłumaczy o co chodzi w danym zdaniu, a potem tłumacz (zależy jak dobry) wyciąga sens z "Kali jeść, Kali pić" i tworzy z tego "Zygmunt zjadł, Zygmunt wypił", albo nawet "Zygmunt po nasyceniu się pełnowartościowym posiłkiem, wypił szklankę wódki na dobry sen.". Też tak czasem robię.

Re: [J2ME] Alchemik

: 21 sie 2010, o 22:01
autor: bully10
Może i w grach na komórki coś takiego przechodzi, ale nie wyobrażam sobie np. Suikodena przetłumaczonego według takiej formuły. Zresztą o czym my tu w ogóle gadamy? Żadnej gry nie powinno się w ten sposób tłumaczyć.

Re: [J2ME] Alchemik

: 21 sie 2010, o 22:12
autor: Manuel Czaszka
nie wyobrażam sobie np. Suikodena
Też sobie nie wyobrażam bym go tak przetłumaczył. Swoją drogą, to dośc bezczelne podejście. Osobiście kiszę Sui od X czasu, by wyszedł jak najlepszy (z beta wersji zrezygnowałem już dawno), a taki koleś "wymyśli" fabułę i jeszcze go chwalą ;D Nie dziwię się, że potem jest takie, a nie inne podejście do sceny tłumaczeń.