Pomoce do języka japońskiego
: 8 cze 2008, o 13:04
Witam!
Chciałbym opisać tu kilka pomocnych rzeczy przy zabawie z językiem japońskim.
Oczywiście kwestie gramatyczne sobie darujemy (chyba że zajdzie taka potrzeba, to mogę opisać jakieś podręczniki ale nie widzę większego sensu w robieniu tego:P).
Polecał będę rzeczy z których korzystam i które wiem że są przydatne.
Zaczniemy od najważniejszego czyli słownika wyrazowego.
W moim „warsztacie” posiadam (ten akurat jest dzielony z moją dziewczyną:) „Pocket Kenkyusha Japanese Dictionary” wydawnictwa Oxford.
550 stron, 45 000 słów i fraz, 64 000 translacji. Słownik oczywiście japońsko angielski i angielsko-japoński; w pierwszej części mamy zapis w rōmaji, później zapis w kanie, kanji, tłumaczenie i przykładowe zdania co jest dużym plusem. Słownik nawet tłumaczy niektóre gramatyczne zagadnienia – oczywiście trzeba wiedzieć wtedy czego się mniej więcej szuka^^
Dalej chyba kolejna rzecz bez której człowiek się nie obejdzie;)
Jest to słownik znaków, konkretnie polecić mogę dwa.
“The Kanji Dictionary” Mark Spahn, Wolfgang Hadamitzky (polecam większą wersję bowiem są dwie).
6000 znaków, 48 000 złożeń, 1750 stron, w tym około 130 stron dodatków, takich jak znaki używane w nazwiskach japońskich, prefektury (obecne i sprzed wielu lat), nazwy organizacji rządowych i wiele innych. Słownik jest bardzo łatwy w użyciu, nie ma problemu żeby znaleźć znak czy złożenie (można na przykład znać drugi lub trzeci znak w złożeniu, nie tylko pierwszy). Wersja mniejsza (poza oczywiście mniejszą ilością znaków i złożeń) posiada jeden plus, mianowicie jest pokazana kolejność pisania kresek w znaku, czego zabrakło w dużej wersji (aczkolwiek nie jest to jakimś wielkim utrudnieniem).
Drugi słownik który niektórzy stawiają wyżej niż poprzedni, to The New Nelson Japanese-English Character Dictionary, Andrew N. Nelson, John H. Haig.
Nie miałem z nim zbytnio do czynienia wiem że zawiera trochę więcej złożeń. Na pewno zakup któregoś z nich nie będzie wywaleniem kasy w błoto.
Skoro jesteśmy przy znakach, to warto dodać że w Polsce mamy „Słownik znaków japońskich” Bogusława Nowaka.
[Usunięto mi zdjęcie więc nie wrzucam kolejny raz, słownik spotkacie na allegro spokojnie:)]
Słownik potępiany przez wielu japonistów, według mnie do jakichś podstaw starczy, aczkolwiek wiadomo, że do Hadamitzky’ego się nie umywa.
Za to kiedy nie wiecie jak przetłumaczyć coś z większego słownika (zwłaszcza podstawowe znaczenie znaku:) to można się nim podeprzeć.
Właściwie odradzam „Słownik minimum polsko-japoński japońsko-polski”, ponieważ nie ma on zapisu w znakach, przez co przy wielu homofonach występujących w japońskim często jest bezradny. Haseł też niewiele, ot taki jak nazwa wskazuje, minimum.
Wiadomo że w każdym języku są jakieś idiomy. Pomijając słowniki internetowe (do których w razie potrzeby zamieszczę na forum linki), korzystam od niedawna ze słownika wyrażeń idiomatycznych (japońsko-japońskiego). Pełna nazwa to
標準ことわざ 慣用句辞典
Hyoujun kotowaza Kan’youku jiten
Z tego co udało mi się wyczytać zawiera 3500 idiomów i wyrażeń idiomatycznych, z przykładami, wytłumaczeniem (po japońsku) i niekiedy z obrazkami (ten na zdjęciu to prawdopodobnie ten sam o którym piszę, tylko nie znalazłem identycznej okładki:)
Poza tymi papierowymi pomocami, chyba najlepszym komputerowym sprzymierzeńcem jest Wakan.
Słownik komputerowy, przydatny do znaków, wyrazów; po ściągnięciu bazy danych można korzystać z przykładów zdań do wielu znaków czy złożeń; są też bazy miejsc, nazwisk, terminów buddyjskich (masakra:) i wiele innych, mniej przydatnych.
Do ściągnięcia ze strony: http://wakan.manga.cz/ (niech nikogo nazwa nie zmyli).
Oczywiście do korzystania z niego zalecam zainstalowanie obsługi znaków japońskich i chińskich na komputerze (słownik jest też do chińskiego). Wszelkie dodatki można ściągnąć z wyżej wymienionej strony (wrzuca się je do katalogu Wakan).
Na pewno jest jeszcze sporo równie przydatnych słowników i pomocy (chociażby słowniki na DSa), oczywiście najlepsze słowniki są japońsko-japońskie, jednak do tego trzeba już mieć ten język opanowany na porządnym poziomie.
Myślę że to wszystko co chciałem napisać w tym temacie. Jeśli macie jakieś pytania, piszcie tu lub na PW, GG, maila :)
Pozdrawiam!
Chciałbym opisać tu kilka pomocnych rzeczy przy zabawie z językiem japońskim.
Oczywiście kwestie gramatyczne sobie darujemy (chyba że zajdzie taka potrzeba, to mogę opisać jakieś podręczniki ale nie widzę większego sensu w robieniu tego:P).
Polecał będę rzeczy z których korzystam i które wiem że są przydatne.
Zaczniemy od najważniejszego czyli słownika wyrazowego.
W moim „warsztacie” posiadam (ten akurat jest dzielony z moją dziewczyną:) „Pocket Kenkyusha Japanese Dictionary” wydawnictwa Oxford.
550 stron, 45 000 słów i fraz, 64 000 translacji. Słownik oczywiście japońsko angielski i angielsko-japoński; w pierwszej części mamy zapis w rōmaji, później zapis w kanie, kanji, tłumaczenie i przykładowe zdania co jest dużym plusem. Słownik nawet tłumaczy niektóre gramatyczne zagadnienia – oczywiście trzeba wiedzieć wtedy czego się mniej więcej szuka^^
Dalej chyba kolejna rzecz bez której człowiek się nie obejdzie;)
Jest to słownik znaków, konkretnie polecić mogę dwa.
“The Kanji Dictionary” Mark Spahn, Wolfgang Hadamitzky (polecam większą wersję bowiem są dwie).
6000 znaków, 48 000 złożeń, 1750 stron, w tym około 130 stron dodatków, takich jak znaki używane w nazwiskach japońskich, prefektury (obecne i sprzed wielu lat), nazwy organizacji rządowych i wiele innych. Słownik jest bardzo łatwy w użyciu, nie ma problemu żeby znaleźć znak czy złożenie (można na przykład znać drugi lub trzeci znak w złożeniu, nie tylko pierwszy). Wersja mniejsza (poza oczywiście mniejszą ilością znaków i złożeń) posiada jeden plus, mianowicie jest pokazana kolejność pisania kresek w znaku, czego zabrakło w dużej wersji (aczkolwiek nie jest to jakimś wielkim utrudnieniem).
Drugi słownik który niektórzy stawiają wyżej niż poprzedni, to The New Nelson Japanese-English Character Dictionary, Andrew N. Nelson, John H. Haig.
Nie miałem z nim zbytnio do czynienia wiem że zawiera trochę więcej złożeń. Na pewno zakup któregoś z nich nie będzie wywaleniem kasy w błoto.
Skoro jesteśmy przy znakach, to warto dodać że w Polsce mamy „Słownik znaków japońskich” Bogusława Nowaka.
[Usunięto mi zdjęcie więc nie wrzucam kolejny raz, słownik spotkacie na allegro spokojnie:)]
Słownik potępiany przez wielu japonistów, według mnie do jakichś podstaw starczy, aczkolwiek wiadomo, że do Hadamitzky’ego się nie umywa.
Za to kiedy nie wiecie jak przetłumaczyć coś z większego słownika (zwłaszcza podstawowe znaczenie znaku:) to można się nim podeprzeć.
Właściwie odradzam „Słownik minimum polsko-japoński japońsko-polski”, ponieważ nie ma on zapisu w znakach, przez co przy wielu homofonach występujących w japońskim często jest bezradny. Haseł też niewiele, ot taki jak nazwa wskazuje, minimum.
Wiadomo że w każdym języku są jakieś idiomy. Pomijając słowniki internetowe (do których w razie potrzeby zamieszczę na forum linki), korzystam od niedawna ze słownika wyrażeń idiomatycznych (japońsko-japońskiego). Pełna nazwa to
標準ことわざ 慣用句辞典
Hyoujun kotowaza Kan’youku jiten
Z tego co udało mi się wyczytać zawiera 3500 idiomów i wyrażeń idiomatycznych, z przykładami, wytłumaczeniem (po japońsku) i niekiedy z obrazkami (ten na zdjęciu to prawdopodobnie ten sam o którym piszę, tylko nie znalazłem identycznej okładki:)
Poza tymi papierowymi pomocami, chyba najlepszym komputerowym sprzymierzeńcem jest Wakan.
Słownik komputerowy, przydatny do znaków, wyrazów; po ściągnięciu bazy danych można korzystać z przykładów zdań do wielu znaków czy złożeń; są też bazy miejsc, nazwisk, terminów buddyjskich (masakra:) i wiele innych, mniej przydatnych.
Do ściągnięcia ze strony: http://wakan.manga.cz/ (niech nikogo nazwa nie zmyli).
Oczywiście do korzystania z niego zalecam zainstalowanie obsługi znaków japońskich i chińskich na komputerze (słownik jest też do chińskiego). Wszelkie dodatki można ściągnąć z wyżej wymienionej strony (wrzuca się je do katalogu Wakan).
Na pewno jest jeszcze sporo równie przydatnych słowników i pomocy (chociażby słowniki na DSa), oczywiście najlepsze słowniki są japońsko-japońskie, jednak do tego trzeba już mieć ten język opanowany na porządnym poziomie.
Myślę że to wszystko co chciałem napisać w tym temacie. Jeśli macie jakieś pytania, piszcie tu lub na PW, GG, maila :)
Pozdrawiam!