Strona 1 z 2

Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 27 lip 2014, o 12:54
autor: mendosa
Testujący obecnie spolszczenie Grzechów Ojców Manuel Czaszka zgłosił szereg zastrzeżeń, dotyczących udziwniania, gwary, etc., które go rażą. Nie podzielam jego opinii, zatem najlepszym rozwiązaniem będzie chyba poddanie tych spornych kwestii pod osąd publiczny.

1. Niecnota

Hey, Buddy, do I look like the kind of low-life that'd betray my sacred oath to this department?

Stary, czy ja ci wyglądam na niecnotę, który złamałby policyjną przysięgę?

Owszem, mogę zamienić "niecnotę" na "łachudrę", czy nawet na "śmiecia", "chłystka"... ale mnie się niecnota podoba w ustach tego policjanta.

2. Jużem rzekł, mogę rzec, tyż prowda

Kilkakrotnie w ustach kilku postaci pojawiają się takie, niepoprawne konstrukcje. Ja to tłumaczę mową potoczną, czasem użyciem archaizmów, czasem nawiązaniem do gwary. Sam bym uznał to za dziwactwo, gdyby takie słowa padały z ust co drugiej postaci w co drugim zdaniu, jednak do aż takiej przesady nie doprowadziłem. Niechże język będzie kolorowy, tak jak w oryginale, gdzie spotykamy i stróża na cmentarzu, i policjantów, "oficjeli", kadrę naukową.

3. Jazz band, jazz, dżez

Całkiem dobry zespół dżezowy. Jak zresztą większość jazzowych kapel w mieście.

Ja w tym prawidłowym zdaniu widzę zabawę językiem - ten zespół jest dżezowy, lecz reszta to kapele jazzowe. Choć to jedno i to samo - jak dla mnie wprowadza takie - niby humorystycznie rozróżnienie. Jeśli jeszcze dodać, że miastem tym jest Nowy Orlean... :D

Proszę o komentarze.

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 27 lip 2014, o 12:56
autor: Manuel Czaszka
Ja do dylematów dodaję zdjęcie policjanta-niecnoty oraz moim zdaniem niepotrzebne polskie wtrącenia w rozmowie Gabriela z kumplem. Dla mnie postaci z takimi tekstami przestają być autentyczne. Co do 3 - tylko jedne komentarz - spójność.

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 27 lip 2014, o 13:24
autor: Ysska
1. Nie pasuje mi niecnota. Może gdyby mówił to zgrzybiały dziadek na wsi do jakiegoś małoletniego... Ale tak sprawia po prostu wrażenie niepoprawnie użytego słowa.
2. Gwara pasowałaby, gdyby jakaś postać w oryginale nią mówiła. Albo gdyby gra była osadzona w jakimś innym (wiejskim) środowisku bądź dawniejszym czasie. PS. Tyż prowda? - Tys prowda!
3. Od dżezowego bolą mnie oczy :(

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 4 sie 2014, o 21:21
autor: mendosa
Dobra, załóżmy, że mnie przekonaliście. Ale mam jeszcze kilka pytań:

1. Tak ci MARTWO!
Jestes martwy.png
(tak mi przykro, tak ci zimno?) _UNC_

2. The blameless and the base
_base_.png
3. Interpunkcja
tu chyba cos nie tak z przecinkami.png
Proszę o porady w tym zakresie.

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 4 sie 2014, o 22:18
autor: Outernationalist
1. Nie znam kontekstu, ale jak dla mnie przykro/martwo nie brzmi źle.

2. Użyłbym tu liczby mnogiej (wnioskuję tylko z tego zdania). Czyli coś w stylu: "Głęboko pod ziemią stanąłem w obliczu walki skazanej na porażkę. Niewinni i podli zniszczeni, a razem z nimi wszystko, co mogło się wydarzyć/zaistnieć". Ew. "niewinność i podłość" jako ogólne wartości, ale obstawiam pierwszą opcję.

3. Lepiej tu pasuje przecinek. "I chociaż miał mgliste pojęcie o tym, co chce odnaleźć po dotarciu do domu, nie wiedział, gdzie to znaleźć".

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 5 sie 2014, o 18:13
autor: Ysska
Ogólnie zgadzam się z Outernationalistą.

1. Nawet fajnie z tym martwo.
2. Liczba mnoga, niewinni i nikczemni (podli nie brzmi dobrze...).
3. A może: "I chociaż miał mgliste (pewne? - nie miał pojęcia = mgliste, miał jakieś pojęcie = pewne) pojęcie o tym, co chce odnaleźć po dotarciu do domu, nie wiedział, gdzie tego szukać."

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 8 sie 2014, o 19:09
autor: mendosa
Przedstawiam oryginał trzeciego zdania:

And, although he has some idea of what he is coming home to attempt, he still has no clue where to attempt it.

Proszę o propozycje lepszego przetłumaczenia tej kwestii, niż dwie moje próby, widoczne na zrzucie w poprzednim poście.

-- 8 sie 2014, o 20:55 --

- Mały dodatek do zdania nr 2 -

Klaruje mi się taki sens i wymowa tego zdania:

Głęboko pod ziemią stanąłem w obliczu walki, w której skazany byłem na porażkę. Dobro i zło zniszczone/zmiażdżone, jak i wszystko co jeszcze się mogło wydarzyć.

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 8 sie 2014, o 20:25
autor: Madzius888
Wiem, widziałam już. Do poezji się nie mieszam, a co do

And, although he has some idea of what he is coming home to attempt, he still has no clue where to attempt it.

, to chciałabym pomóc, ale widzę ten tekst jedynie w formie jaką przetłumaczyłeś z przecinkami Outer (chyba tak zresztą też proponowałam) albo coś, co mi samej się nie podoba.. bo nie:

I chociaż miał już pewien plan/zarys działania, dalej jednak nie wiedział, gdzie się udać (najpierw).

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 6 wrz 2014, o 09:51
autor: mendosa
---------------- 9 sie 2014 ----------

Podsumowując:

1. Zostaje "Tak ci MARTWO!"

2. Głęboko pod ziemią stanąłem w obliczu walki, w której skazany byłem na porażkę. Dobro i zło zniszczone, jak i wszystko co jeszcze się mogło wydarzyć.

3. Miał mgliste pojęcie o tym, co chce odnaleźć po dotarciu do domu, ale nie miał pojęcia - gdzie tego szukać.

---------------- 6 wrze 2014 ---------

Kolejne pytanie:
Pikseloza.jpg
Mile.png
jednostki_miar.jpg
Rzecz pierwsza i chyba najważniejsza - znajdujemy się w Stanach, zatem uważam za normalne, że używamy obowiązujących tam jednostek miar. Mnie, jako graczowi, nie przeszkadza to, że spotykam miary, którymi się na co dzień nie posługuję. Jeżeli przelicznika nie znam, a wyjątkowo mnie to nurtuje, bądź jest konieczne do zrozumienia fabuły/zagadki/zadania, po prostu szukam źródła informacji, i koniec. Skoro jednak kilka osób zgłasza mi takie zastrzeżenia, to warto się nad tym zastanowić. Przy obrazku pierwszym zachodzi jeszcze inna okoliczność. Oczywiście, te grafiki da się przerobić, ale efekt będzie mizerny, bowiem napisy są mikroskopijne, dosłownie pikselowe. No ale skoro zrobiłem animowany mikronapis Policja... ;)

Skoro chcemy mieć po polsku/europejsku wszystko, to może walutę zmienię też na złoty/euro? <ironia mode off>

Zrobiłem jednakże kilka wyjątków, chodzi o wzrost postaci w grze, wyrażany w stopach. IMHO dziwnie by brzmiało, gdyby ktoś mówił "Mam sześć stóp", "Mierzę sześć stóp", itp.

Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika

: 6 wrz 2014, o 11:17
autor: Nfsfan83
A może warto zrobić coś takiego, podajemy oryginalną wagę/wzrost a w nawiasie po naszemu? Dzięki temu mam możliwość nauki innych miar.

A jeszcze tak zastanawiam się:

"I'm so sorry. - You're so dead" nie może być " Tak mi przykro. Jesteś trup/Jesteś martwy"