Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Bierzcie i piszcie w nim wszyscy :P
Awatar użytkownika
Berion
Posty: 598
Rejestracja: 3 cze 2008, o 08:34
Grupa: żadna, freelancer :P
Kontakt:

Re: Ujednolicenie sceny tlumaczeniowej

Postautor: Berion » 14 lis 2008, o 13:16

może kiedyś grałeś na pegazusie, wkładało się takie "dyskietki".
... -_-

>> CARTRIDGE <<
Wiem, ze to co proponuję jest drastyczne. Rezygnacja z indywidualizmu na rzecz wspólnoty jest trudna. Dlatego moje wcześniejsze próby realizacji takiego pomysłu (na scenie PC) spełzły na niczym.
Taka już natura ludzka. Każdy grabi do siebie, jakby powiedział mój dziadek. ;]

Piękne marzenie, ale IMO nie do zrealizowania.
~ Primum non nocere ~

Awatar użytkownika
ma_Rysia
Posty: 61
Rejestracja: 19 maja 2008, o 22:47
Grupa: BezNazwy

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: ma_Rysia » 14 lis 2008, o 14:45

Gdyby powstała taka meta-grupa, to myślę że nie miałbym problemu z dzieleniem się z nią wiedzą i narzędziami. Spróbowałbym też przekonać znanych mi ludzi zajmujących się grami na PC do przyłączenia się do niej.
Moim zdaniem jest to kompletnie niewykonalne. Każdy jest indywidualny, ma własną wizje kształtu projektu i jego ostatecznej wersji, a z niektórymi nie da się kompletnie współpracować - np ze mną, ponieważ jestem gotów opóźniać wydanie spolszczenia, bo nie zrobione jest kilka rzeczy, które przez innych mogą być oceniane jako drobnostki.


PS. To przeze mnie grupa BezNazwy nie ukończyła jeszcze żadnego spolszczenia.

Awatar użytkownika
Norek
Sutek Tłumaczeniowy
Posty: 3011
Rejestracja: 18 maja 2008, o 09:53
Grupa: BezNazwy
Kontakt:

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: Norek » 14 lis 2008, o 15:11

O nie! Odchodzę zatem;)
Coś za coś, warto czekać żeby wydać dobre spolszczenie - a co z FF które ukończyliśmy? :)
Wiem że ciężko może być zrobić taką jedną, wielko grupę o której wspomina twig, ale można przecież sygnować wszystko znakiem PCRH - co wiem że Wam się nie spodoba, ale cóż, ponosi mnie wyobraźnia^^
Nawet jeśli sceny nie uda się ujednolicić, warto spróbować zgromadzić też tutaj osoby robiące spolszczenia na PC.
Twig, napisałbyś mi na PW jakieś linki do najpopularniejszych for dotyczących spolszczeń na PC?
@ ma_Rysia: nie mów, że z Tobą się nie da pracować, bo się da:)
O/
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"

Maria Przybyłowska

Awatar użytkownika
mziab
Posty: 460
Rejestracja: 20 maja 2008, o 23:11
Grupa: mteam
Kontakt:

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: mziab » 14 lis 2008, o 15:23

Gry konsolowe czy gry pecetowe... co za różnica? I tu i tu są dane :) Rozgryza się format, a potem pisze narzędzia (albo uśmiecha się do kogoś). Przy czym gry konsolowe zaczynają się powoli upodabniać do pecetowych o tyle, że np. romy NDS posiadają system plików, a gry na tę konsolkę dość często używają ustandardyzowanych formatów. Zresztą, dłubanie w każdej grze potrafi być upiorne, niezależnie od platformy. Wszystko zależy od dziwactw sprzętu i chorej wyobraźni deweloperów :)
"Człowieka można przedstawić w postaci ułamka, w którym licznikiem są jego właściwości, a mianownikiem - mniemanie o sobie. Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek." - Lew Tołstoj

Awatar użytkownika
bemberg
Reptilianin
Posty: 1184
Rejestracja: 31 maja 2008, o 12:03
Grupa: wsparcia
Kontakt:

Re: Ujednolicenie sceny tlumaczeniowej

Postautor: bemberg » 14 lis 2008, o 16:06

może kiedyś grałeś na pegazusie, wkładało się takie "dyskietki".
... -_-

>> CARTRIDGE <<
Chyba nie po to brałem to w cudzysłów, żebyś poprawiał :P
http://www.wykop.pl/link/2516381/playlo ... omentarzy/
Tłumaczymy w rytmie serca? Prawda o Playloc, BDIP i Tłumaczymy w rytmie serca.

Awatar użytkownika
Grahf Wiseman
Tłumaczeniowy męczennik
Posty: 646
Rejestracja: 11 cze 2008, o 22:13

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: Grahf Wiseman » 14 lis 2008, o 16:30

@Twig - tutaj piszesz o wspolpracy, o porzuceniu indywidualizmu, udostepnienia rozwiazan technicznych itd. Jak to sie ma do Twoich wypowiedzi:
"zignorowalem was"
"dostales ignora"(skoro na gg nie odzyales sie wtedy Ty, tylko jak sam twierdzisz "zignorowales" sprawe to chyba kultura nie jest Twoja mocna strona)
"nie daje edytora kazdemu"
"Pomagam tym, którym chcę pomóc. "(BTW zero argumentacji dlaczego "tak/nie")

Jesli tak sobie wyobrazasz wspolna pomoc i "zjednoczenie" to nie dziwota iz ludzie Cie wysmiali.
Powiem ci, że z powodu rywalizacji (nie zawsze uczciwej) nie udało mi się nakłonić PLProjektu do dzielenia się ze wszystkimi informacjami technicznymi dotyczącymi tłumaczeń.
Sam sie nie dzielisz, a im wypominasz - troche konsekwencji.
Gdyby powstała taka meta-grupa, to myślę że nie miałbym problemu z dzieleniem się z nią wiedzą i narzędziami.
A tak jakie masz opory?
Do tanga trzeba dwojga, a Kochatak chyba woli tańczyć sam.
Ze co? Piszesz na forum, ze moze uzyczysz edytor - potem olewasz sprawe, by po jakims czasie wrocic z "pomoca" jezykowa. LOL

Twoje wypowiedzi nie maja dla mnie wiekszego sensu, a juz na pewno logiki.
Co do zakonczenia "klotni". Jesli mozna ulepszyc projekt spolszczenia BS to jestem gotow odrzucic prywatne opinie co do Twiga i nawiazac wspolprace(dosc jednostronna jesli chodzi o wymiane info) by gracze mogli sie cieszyc Polska czionka itd. Pisales tez, ze juz zajmowales sie polonizacja tekstow - moze wiec masz fragmenty z dalszej czesci rozgrywki(chyba, ze jechales jak my, po kolei.) co zaoszczedzi czasu.
________________________________
Co do rywalizacji - o jakiej rywalizacji mowimy? Jakos ja nie widze pola do rywalizacji.
Co wiecej dziwia mnie takie wypowiedzi jak ta Robina. Rownie dobrze przestanmy udostepniac spolszczenia - tez sie nad nimi napracujemy, natlumaczymy i co tam jeszcze, a potem ktos je dostaje. Po prostu LOL

Rownie absurdalne wydaje mi sie dublowanie spolszczen. Gier jest pod dostatkiem i smiesznym jest by dwie grupy robily to samo. Jesli sie tak dzieje(tak bylo z Chrono Triggerem o ile dobrze pamietam) to smierdi to na kilometr glupota.(chyba, ze pierwsze spolszczenie bylo nedzne i ktos robi od nowa celem oddania klimatu)
Run to the bedroom, in the suitcase on the left, you'll find my favorite axe. Don't look so frightened, this is just a passing phase, one of my bad days.

Awatar użytkownika
mziab
Posty: 460
Rejestracja: 20 maja 2008, o 23:11
Grupa: mteam
Kontakt:

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: mziab » 14 lis 2008, o 16:39

Rownie absurdalne wydaje mi sie dublowanie spolszczen. Gier jest pod dostatkiem i smiesznym jest by dwie grupy robily to samo. Jesli sie tak dzieje(tak bylo z Chrono Triggerem o ile dobrze pamietam) to smierdi to na kilometr glupota.(chyba, ze pierwsze spolszczenie bylo nedzne i ktos robi od nowa celem oddania klimatu)
Pierwsze spolszczenie było niekompletne i zabugowane, o ile dobrze pamiętam. Zresztą, niech każdy pracuje nad tym, nad czym chce pracować. Dwa tłumaczenia? Proszę bardzo. Byle się ludzie nie gryźli :)
"Człowieka można przedstawić w postaci ułamka, w którym licznikiem są jego właściwości, a mianownikiem - mniemanie o sobie. Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek." - Lew Tołstoj

Awatar użytkownika
Grahf Wiseman
Tłumaczeniowy męczennik
Posty: 646
Rejestracja: 11 cze 2008, o 22:13

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: Grahf Wiseman » 14 lis 2008, o 16:42

Pierwsze spolszczenie było niekompletne i zabugowane, o ile dobrze pamiętam.
Chyba bylo tez cos nie tak z jakoscia tekstow
Zresztą, niech każdy pracuje nad tym, nad czym chce pracować. Dwa tłumaczenia? Proszę bardzo. Byle się ludzie nie gryźli :)
Jak dla mnie to troche nielogiczne - po co mnozyc spolszczenia tych samych gier? To tak jakbym zaczal teraz spolszczac FFVII lub FFIX - strata czasu.
Run to the bedroom, in the suitcase on the left, you'll find my favorite axe. Don't look so frightened, this is just a passing phase, one of my bad days.

Awatar użytkownika
mziab
Posty: 460
Rejestracja: 20 maja 2008, o 23:11
Grupa: mteam
Kontakt:

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: mziab » 14 lis 2008, o 17:08

A czy wszystko musi być logiczne? :) Jeśli ktoś chce marnować swój czas, to w końcu jego decyzja.
"Człowieka można przedstawić w postaci ułamka, w którym licznikiem są jego właściwości, a mianownikiem - mniemanie o sobie. Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek." - Lew Tołstoj

Awatar użytkownika
Grahf Wiseman
Tłumaczeniowy męczennik
Posty: 646
Rejestracja: 11 cze 2008, o 22:13

Re: Ujednolicenie sceny tłumaczeniowej

Postautor: Grahf Wiseman » 14 lis 2008, o 17:11

A czy wszystko musi być logiczne? :) Jeśli ktoś chce marnować swój czas, to w końcu jego decyzja.
Powinno przynajmniej byc. Ale jesli ktos rzeczywiscie "musi" to coz, "mus to mus"
Run to the bedroom, in the suitcase on the left, you'll find my favorite axe. Don't look so frightened, this is just a passing phase, one of my bad days.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość