[PC] The Walking Dead - Dyskusja ogólna

Bierzcie i piszcie w nim wszyscy :P
Awatar użytkownika
Lucky-senpai
Posty: 39
Rejestracja: 7 paź 2012, o 11:15
Grupa: Zoica

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: Lucky-senpai » 22 gru 2012, o 10:49

W spoiler takie rzeczy, nie każdy może o tym wiedzieć.

Dzięki za spolszczenie chłopaki. W końcu skończyło się oczekiwanie.
Obrazek

cubegore
Posty: 3
Rejestracja: 15 gru 2012, o 21:42

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: cubegore » 22 gru 2012, o 12:34

Ojć! przepraszam! rozpędziłem się faktycznie ^^ Przepraszam za to bardzo.

Awatar użytkownika
Manuel Czaszka
Konik Manuel
Konik Manuel
Posty: 1823
Rejestracja: 7 lut 2106, o 07:28
Kontakt:

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: Manuel Czaszka » 22 gru 2012, o 12:45

Spoiler!
Nie, Lee nie został wrobiony. Po prostu nie jest kryształową postacią i popełnił błąd. I mimo, że był spokojnym nauczycielem zamordował w szale kochanka żony za co został skazany. Nie wiem jaką niekonsekwencję tu widzisz? W jednej ze scen Lee mówi, że nie wie jak to się stało. Stracił nad sobą panowanie i po chwili było już za późno. Czyn w afekcie to nie jest coś niespotykanego i nie przytrafia się tylko jakimś psycholom. Pomyśl, ile razy sam w złości powiedziałeś komuś coś, czego później żałowałeś (to nazywa się za Golemanem "porwaniem emocjonalnym").
Jeśli miałbym zatytułować tę taśmę, to byłoby to "Ostatnia szansa na ewakuację planety Ziemia, nim zostanie przetworzona"

MrXnut
Posty: 19
Rejestracja: 18 sie 2012, o 11:18

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: MrXnut » 22 gru 2012, o 14:57

Spoiler!
zawsze się tak samo kończy? chodzi mi o to, że jak lee zanim się zmieni lub zanim umrze, to jak się clem nie powie o pociągu tylko co innego, to też będzie na jakimś pustkowiu? ._. bez sensu trochę to było :DD miała iść do pociągu a poszła na środek pola -.-

Awatar użytkownika
Lucky-senpai
Posty: 39
Rejestracja: 7 paź 2012, o 11:15
Grupa: Zoica

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: Lucky-senpai » 22 gru 2012, o 15:11

Spoiler!
Cóż, ja wybrałem opcję z szukaniem Omida i Christy. Skończyła na polu.
Dlaczego nie ma newsa na głównej stronie o tym, że wyszło spolszczenie?
Obrazek

Awatar użytkownika
marbol
Posty: 21
Rejestracja: 7 paź 2012, o 21:18

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: marbol » 22 gru 2012, o 17:48

Spoiler!
1.Na szpitalu jest napisane "Nie ma ratunk" - ale chyba tak musiało być mój błąd :)
2.U mnie tylko kenny ze mną poszedł, a gadają w liczbie mnogiej np "..Mogliście odciąć mi nogę..."
3.Nie odcinając ręki gra jest dłuższa?

Awatar użytkownika
Tavez
Posty: 5
Rejestracja: 15 wrz 2012, o 10:33

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: Tavez » 22 gru 2012, o 18:22

Spoiler!
1.Na szpitalu jest napisane "Nie ma ratunk" - ale chyba tak musiało być mój błąd :)
2.U mnie tylko kenny ze mną poszedł, a gadają w liczbie mnogiej np "..Mogliście odciąć mi nogę..."
3.Nie odcinając ręki gra jest dłuższa?
3. Nie.

MrXnut
Posty: 19
Rejestracja: 18 sie 2012, o 11:18

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: MrXnut » 22 gru 2012, o 18:38

Spoiler!
ciesze się ze nie tylko ja ją odciąłem

Awatar użytkownika
tikson
Posty: 6
Rejestracja: 15 sie 2012, o 12:19

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: tikson » 22 gru 2012, o 21:41

Panowie dzięki wielkie !

Wspaniały prezent od was na święta !
Cieszę się, bo dawno się tak nie wzruszyłem jak przy tej grze ;D
Spoiler!
Jestem ciekawy kto to był na polu ^ ^ Uważam, że mogli to być Omid i Christy, jednakże byłoby to nieco dziwne. Poza tym nawet zakończenie trzyma w napięciu i kusi by zakupić kolejną części gry ! Czekam niecierpliwie, a zdaje mi się, że kolejną, główną bohaterką gry będzie Clementine:)
Pozdrawiam
Ten snajper, co nie chybia, Afganistan, Syria, Libia
Dużo widzi, mało sypia, konsekwencja to religia

Impatient
Posty: 11
Rejestracja: 22 gru 2012, o 03:06

Re: [PC] The Walking Dead

Postautor: Impatient » 22 gru 2012, o 22:27

Drogi Manuelu thx 4spoil cover anyway...
Spoiler!
sorry, ale nawet to, że komuś coś powiedziałem nie upoważnia mnie abym kogoś zabił-są pewne granice i to jest ta nie-konsekwencja. To stawia głownego bohatera w świetle że nie może on do końca zapanować nad sobą, więc kontrola nad takim bohaterem nie jest do końca zaplanowana-chodzi mi o to, że nie można do końca utożsamić się z taką postacią. I to że był nauczycielem, który powiedzmy miał jakieś pojęcie o psychologii również nie ujawnia go jako realnej postaci emocjonalnej. Zabił kochanka żony-a co z żoną, którą kochał wcześniej-tak ją olał?


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości