PlayLoc - przystań dla piratów

Bierzcie i piszcie w nim wszyscy :P
Awatar użytkownika
bemberg
Reptilianin
Posty: 1184
Rejestracja: 31 maja 2008, o 12:03
Grupa: wsparcia
Kontakt:

PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: bemberg » 15 maja 2014, o 20:21

PlayLoc – przystań dla piratów

Nelson, tłumacz amator, który konsekwentnie wrzuca swoje spolszczenia wraz z grą na torrenty. Nie mam zamiaru tu dyskutować na temat piractwa, bo sprawa dla mnie, jak i dla wielu osób jest jasna – nie ma przyzwolenia na takie praktyki. Jest to kradzież, a dodatkowo premiera spolszczenia wraz z grą jest promowaniem tego procederu. Sytuacja niedopuszczalna na scenie. Gdyby ów użytkownik wrzucał samo spolszczenie – wszystko byłoby w porządku, a Nelson żyłby w harmonii z resztą społeczności skupionej wokół amatorskich tłumaczeń gier. Niestety nie miał zamiaru porzucić premier swoich tłumaczeń wraz z grą na torrentach – dlatego też został słusznie zbanowany na forum grajpopolsku.pl

Czy Nelson zapadł się pod ziemię, zszedł na piracki margines, gdzie nikt nie szanuje cudzej pracy? Skądże znowu, zgodnie z cytatem z „Protokołu Sigmy” – „Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem” został gorąco przyjęty przez latający cyrk dokiego – czyli forum i stronę PlayLoc.

Czy administratorom strony PlayLoc przeszkadza przestępcza działalność Nelsona? Skądże, ważne żeby umieścił link na ich biednym forum.
nelson1.png
I jeszcze link do zobrazowania sytuacji: http://forum.playloc.pl/viewtopic.php?p=3355#p3355

Pyta się pan hemiq z forum PlayLoc, gdzie tu logika. Logika jest taka, że nikt nie lubi być okradany. Daję do poczytania, a przede wszystkim przemyślenia:
http://niekradne.grajpopolsku.pl/

Temat Nelsona o grajpopolsku http://forum.playloc.pl/viewtopic.php?f=49&t=508
Co w tym niezwykłego? Zanim Nelson zraził się do gpp i został zbanowany, wcześniej negatywnie wypowiadał się również na temat swoich przyjaciół z pirackiej zatoki – BDIP i PlayLoc. Podpadli mu newsem na temat wyjścia oficjalnego tłumaczenia The Stanley Parable.

viewtopic.php?p=22403#p22403

A tu parę cytatów z prywatnej korespondencji z jegomościem:
"NelsonPL: W nosie mam też dziecinną strone PlayLoc. Pisali do mnie i odmówiłem jakiejkolwiek współpracy."
Hmm… Chyba jednak zmienił zdanie ;)

Tu nieco o celach życiowych przyjaciela dokiego -
"NelsonPL: Moim celem zawsze będzie wydawanie gier PL Na torrentach."
I planach na przyszłość:
"Pracuje też nad własną stroną inter (...) Bardziej strona taka informacyjna Nad czym pracuje,ile do końca ,itd itp zdjęcia filmiki,itp torrenty"
Mało? No to proszę spojrzeć na ten screen.
ix.jpg
Wydawca miałby współpracować z człowiekiem, który ich okrada?
Obrazek

Żałosne próby forum PlayLoc w celu stworzenia konkurencji na fanowskiej scenie (co jest z góry skazane na porażkę, choćby ze względu na to, że jest to działalność fanowska) są coraz odważniejsze. Stalking osób z forum grajpopolsku, wspieranie piratów, co dalej? Czekam na kolejne kroki dokiego, gdyby nie on, już dawno by wszyscy zdechli z nudów... Serdecznie pozdrawiam! :)

STARE TEMATY NA TEMAT BDIP/PLAYLOC:
MANIPULACJE: viewtopic.php?f=44&t=1582
STALKING: viewtopic.php?f=36&t=2313
MIŁOŚĆ: viewtopic.php?f=36&t=2252
http://www.wykop.pl/link/2516381/playlo ... omentarzy/
Tłumaczymy w rytmie serca? Prawda o Playloc, BDIP i Tłumaczymy w rytmie serca.

Awatar użytkownika
ikskoks
Nadzieja polskiego romhackingu
Posty: 799
Rejestracja: 19 wrz 2011, o 11:10
Grupa: LocMakers
Kontakt:

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: ikskoks » 23 maja 2014, o 21:58

PlayLoc pisze o wszystkich forumowych spolszczeniach, a spolszczenie Nelsona nie jest zintegrowane z grą.
Polecam poczytać ten temat http://forum.playloc.pl/viewtopic.php?f=108&t=357

Edit: jeszcze to może was zainteresować http://forum.playloc.pl/viewtopic.php?f=49&t=711

Awatar użytkownika
Norek
Sutek Tłumaczeniowy
Posty: 3011
Rejestracja: 18 maja 2008, o 09:53
Grupa: BezNazwy
Kontakt:

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: Norek » 24 maja 2014, o 07:38

Iksiu, przydupasie dokiego, to jest żenujące.
Ja rozumiem, że musisz wykonywać jego polecenia, nie winię Cię za to, ale niechże sobie ten człowiek wbije do durnego łba, że bemberg nie jest założycielem grajpopolsku.
Jak bardzo by się doki nie starał, rzeczywistości nie zmieni a pisanie wszędzie o bembergu właśnie jako o założycielu GPP (oczywiście wiadomo, dlaczego tak robi - dla "spotęgowania" efektu) dyskredytuje treść jego wpisów.
Pod koniec 2012 roku dostaliśmy jako BDIP propozycję od Iron Squadu wspólnego stworzenia serwisu o spolszczeniach do gier, by - jak zostaliśmy poinformowani - „zmieść z powierzchni ziemi Grajpopolsku.pl”, bo „nikt nie darzy sympatią tej strony i trzeba utworzyć coś normalnego”. Jest się czemu dziwić?
Problem jest taki, że wystarczy wejść na FB i poczytać komentarze ludzi. "Nikt nie darzy sympatią" - nie pamiętam, kiedy dostaliśmy od fanów negatywny "feedback" na temat naszej działalności. Oczywiście jest jeden buc, który na fanpage'u BDIP/Playloc (to w sumie jedno i to samo) wypowiadał się pozytywnie, a u nas wypisuje przy okazji niemal każdego naszego wpisu jakieś obelgi, ale to jest margines.

Dodam też, że pisanie o Playlocu jako o największym serwisie o spolszczeniach do gier jest śmieszne, zważywszy na fakt że (jeśli może to być jakąkolwiek miarą) GPP na Facebooku lubi 10 razy tyle osób co Playloc. A biorąc pod uwagę licznik użytkowników online, których 250 jest nawet w nocy o północy, zakrawa to na kabaret.

Mógłbym się rozpisywać na ten temat - chociażby przytaczanie wpisów ze strony IS dla poparcia swoich tez - wpisów sprzed kilku lat, ale to już standard. Dobieranie argumentów, które potwierdzają tezy szaleńca to, jak widać, normalna praktyka. Nie mówiąc o banowaniu i usuwaniu normalnych wpisów z fanpage'y.

Słowem zakończenia, bo wiem, że doki z nienawiścią w oczach doczyta to do samego końca:
Waśnie "na szczycie" ludzi nie interesują. Ludzie wchodzą po spolszczenia i takowe tu znajdują.
Doki może próbować nas zdyskredytować, ale nie zmieni tego, że GPP jest "marką" rozpoznawalną i szanowaną wśród użytkowników - tylko właśnie doki coś sobie uroił, a jedyne hejty jakie dostajemy pochodzą właśnie od niego i jego wiernych sługusów, którymi się wysługuje (pamiętamy, kto usunął na jego prośbę tematy z naszego forum).
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"

Maria Przybyłowska

Awatar użytkownika
Materdea
Posty: 5
Rejestracja: 27 sty 2014, o 10:53

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: Materdea » 24 maja 2014, o 09:33

Nie znam poprzedniej sprawy z The Stanley Parable, ani tym bardziej z banem Nelsona na GPP, więc tutaj przyznam rację Norkowi.

Niemniej jednak chciałbym naprostować jedną rzecz odnośnie spolszczenia Rambo - o ile plik z instalatorem pojawił się na torrentach, co w samo w sobie nie mieści się w jakichkolwiek ramach "piractwa", o tyle był to sam instalator. Bez gry.

marcus196
Posty: 40
Rejestracja: 25 paź 2012, o 12:49

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: marcus196 » 24 maja 2014, o 13:00

Dla jasności jestem zwykłym użytkownikiem tego forum, a nie żadnym przyjacielem założyciela forum, który ma za zadanie oczerniać PlayLoc. Jednak sami przyznacie, że NelsonPL udostępnia swoje na torrenntach, a na stronie takiej, że jest to, po prostu czystym złodziejstwem ze strony "twórcy spolszczenia" tu macie cytat "Aby pobrać spolszczenie trzeba założyć konto. Wiąże się to z wysłaniem SMS'a o wartości 11 zł" http://forum.playloc.pl/viewtopic.php?f ... 7&start=10
I, gdyby nie jeden z waszych użytkowników, to dalej ludzie byliby "okradani".

A powiedzcie mi jeszcze jakim cudem NelsonPL w tak krótkim czasie kończy tłumaczenie do Jurassic Park od TTG? cytat "Prace nad spolszczeniem powoli zbliżają się do końca. Jednak na określenie daty jest jeszcze za wcześnie. Spolszczenie musi przejść poprawki i testy."
Skoro nawet prace iskoksa nad "Back, to the future game" również od TTG nie są nawet na ukończeniu, a pamiętajmy, że tłumaczy on nadal 1 epizod razem z grupą ludzi. A Nelson jak wiemy takiej grupy nie posiada. Jest, to, moim zdaniem zwykłe kłamstwo od strony Nelsona. Ciekaw jestem też, czy faktycznie wyda spolszczenie do "Serena" przed 27 majem lub po, bo ja szczerze w, to wątpię.

Awatar użytkownika
Norek
Sutek Tłumaczeniowy
Posty: 3011
Rejestracja: 18 maja 2008, o 09:53
Grupa: BezNazwy
Kontakt:

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: Norek » 24 maja 2014, o 13:32

Nie znam poprzedniej sprawy z The Stanley Parable, ani tym bardziej z banem Nelsona na GPP, więc tutaj przyznam rację Norkowi.
Jako że jesteś na naszym forum to pozwolę sobie tu napisać, bo na Playlocu i BDIP moje wpisy jakimś cudem znikały aż dostałem bana za pisanie prawdy :)

W dużym skrócie - Nelson wprowadzał ludzi w błąd, podając daty premier spolszczeń, które notorycznie przesuwał a ostatecznie wydał na Torrentach, w tym także razem z grą. W prywatnej rozmowie na gg zarzucał nam piractwo, a sam mówił, że zamierza założyć stronę poświęconą m.in. spolszczeniom, muzyce i torrentom.
Innych przykładów jego chamskiego zachowania nie będę przytaczał, bo szkoda na to czasu.

Ale swoją drogą mógłbym zapytać, ponieważ pewnie masz kontakt z dokim (zresztą on sam na pewno tu zagląda:), jakim cudem on śmie pisać takie farmazony, które nie są prawdą? Mówię tu o podawaniu bemberga i Manuela Czaszki jako założycieli GPP, z czym wiąże się także wiele innych, równie zabawnych "przykładów" (w stylu popierania Cieszyniaków przez GPP). Mnie nigdy nie podobała się ta część działalności bemberga, ale to, co robi doki zakrawa na kpinę.
Też możemy zacząć pisać, że użytkownicy forum Playloc robią to i tamto, przypisując takie działanie całej społeczności i administracji.

Chciałbym uzyskać odpowiedź na dwa pytania:
- dlaczego doki pisze nieprawdę?
- dlaczego banuje się u Was ludzi za neutralne poglądy i pisanie prawdy?
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"

Maria Przybyłowska

Awatar użytkownika
Materdea
Posty: 5
Rejestracja: 27 sty 2014, o 10:53

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: Materdea » 25 maja 2014, o 13:44

Mówię tu o podawaniu bemberga i Manuela Czaszki jako założycieli GPP, z czym wiąże się także wiele innych, równie zabawnych "przykładów" (w stylu popierania Cieszyniaków przez GPP). Mnie nigdy nie podobała się ta część działalności bemberga, ale to, co robi doki zakrawa na kpinę.
To napisz oficjalnie i bez spiny - kogo z czystym sumieniem można nazywać ojcem GPP? Przynajmniej jedna sprawa będzie rozwiązana. ;)
Chciałbym uzyskać odpowiedź na dwa pytania:
- dlaczego doki pisze nieprawdę?
- dlaczego banuje się u Was ludzi za neutralne poglądy i pisanie prawdy?
Masz zapewne dostęp do forum PlayLoc, więc przytocz zatem nieprawdę i obłudę, o którą mnie pytasz. Nie jestem wtajemniczony w spiski, to i się nadto nie orientuję.

Doskonale wiem, kto i z jakiego IP wysyła caaałą prawdę - lub nieprawdę. Powiem tylko tyle, że kilka postów wydawało się mocno podejrzanych. :)

Poza tym nikt nie lubi, kiedy sika się do cudzego namiotu. Neutralnych poglądów nie ma. Na forum/w serwisie pojawiają się albo komentarze pozytywne, albo negatywne, które w 99% odnoszą się do tych wszystkich wojenek, spisków i intryg - sam kilku zbanowałem, bo to nie jest już ani zabawne, ani przerażające. Irytujące, to dobre określenie. "A to BDIP bierze projekty i nie kończy"; "BDIP to"; "BDIP tamto" - wieje to klasyczną propagandą, stąd premie w postaci banów i moderacji forum. :)

Awatar użytkownika
Norek
Sutek Tłumaczeniowy
Posty: 3011
Rejestracja: 18 maja 2008, o 09:53
Grupa: BezNazwy
Kontakt:

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: Norek » 25 maja 2014, o 14:17

To napisz oficjalnie i bez spiny - kogo z czystym sumieniem można nazywać ojcem GPP? Przynajmniej jedna sprawa będzie rozwiązana. ;)
Zachęciłbym do lektury ciekawego materiału na ten temat:
http://www.playloc.pl/pornolizacje-nore ... polsku-pl/
ale niestety już go tam nie ma. Nie wiem, od jak dawna siedzisz na stronie Playloc, ale jeśli od początku, to zapewne miałeś okazję przynajmniej rzucić okiem na tytuł tekstu, widoczny zresztą w linku.
Neutralnych poglądów nie ma. Na forum/w serwisie pojawiają się albo komentarze pozytywne, albo negatywne, które w 99% odnoszą się do tych wszystkich wojenek, spisków i intryg - sam kilku zbanowałem, bo to nie jest już ani zabawne, ani przerażające.
Służę uprzejmie:
https://www.facebook.com/PlayLocpl/post ... 2515338704

Ponieważ pominięto w odpowiedzi kwestię spolszczenia TWD, napisałem, że znajdzie się je na GPP. Komentarz 5 minut chyba nie "wyleżał", ponieważ zniknął. Powiedz mi, czy to komentarz pozytywny, negatywny czy może neutralny? Według mnie był to czysto informacyjny komentarz. Nie mam screena, bo nie popadłem w paranoję, żeby screenować wszystko w obawie, że zostanie usunięte. Skomentowałem następnie fakt usuwania postów i... uwaga - ban.

Pozdrawiam :)
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"

Maria Przybyłowska

Awatar użytkownika
Manuel Czaszka
Konik Manuel
Konik Manuel
Posty: 1823
Rejestracja: 7 lut 2106, o 07:28
Kontakt:

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: Manuel Czaszka » 25 maja 2014, o 14:30

Jak to się dzieje, że negatywne komentarze o GPP nie znikają?
Jeśli miałbym zatytułować tę taśmę, to byłoby to "Ostatnia szansa na ewakuację planety Ziemia, nim zostanie przetworzona"

marcus196
Posty: 40
Rejestracja: 25 paź 2012, o 12:49

Re: PlayLoc - przystań dla piratów

Postautor: marcus196 » 25 maja 2014, o 14:38

Materdea, Tak masz rację u was można napisać źle o każdym, kto nie należy do waszej "społeczności", ale negatywnej konstruktywnej opinii, to o was broń boże, żeby ktoś napisał, bo jak często pisaliście "Zbyt ciężko pracowaliście" ciekawe, na co, bo opinia o was również leży i krótko mówiąc kwiczy.

I z tego co widzę, to nie GPP upada tylko wy i nawet się nie podnosicie. wystarczy popatrzeć na "polubienia" na FB waszym, jaki GPP. No i nikt jakoś negatywnej opinii o GPP tutaj, jak i na FB nie pisze, więc dlaczego wy na siłę próbujecie wmówić swoim "fanom", że nikt Graj po polsku nie lubi i, że jest "fe i be".


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości