Problem ze spaczowanym romem FFV PL

[Plaski]

Używam ipswin

[mziab]

Duży błąd. To stary, niedopracowany patcher. Nie będzie działał poprawnie z łatkami używającymi RLE. Naprawdę nie ma sensu się go trzymać.

[Plaski]

mziab, wielkie dzięki za info, mam nadzieję że teraz już wszystko będzie ok z Tales ale gdyby było coś nie tak to dam znaka...
a ja cały czas myślałem że ipswin jest najprostszy i najlepszy hi hi...

[Berion]

Czy ja wiem czy do niczego? Gdybym np. chciał wypalić go na kościach to skąd mam wiedzieć po ile, odkąd i dokąd podzielić? Mnie się ten pomysł z wycinaniem nagłówka nigdy nie podobał. Moda z ReDumpa chyba... IPS to upośledzony format, są lepsze, nowsze które przechowują dodatkowe dane takie jak sumy kontrolne itd. informacje na temat tego czy łatę nakładać pomijając nagłówek (info o formacie oczywiście też są zawarte) czy też nie. etc. etc. Bardzo mnie się spodobał NINJA2, niestety nie przyjął się - jak każdy nowoczesny format...

Natomiast określenie czysty, mnie się kojarzy właśnie z gołym dumpem: czysty, czyli bez dodatkowych "śmieci". Dlatego napisałem, że na odwrót.


Sorry za OT ;)

[mziab]

Osoby wypalające romy na kości czy grające za pomocą flashcartów są zdecydowanie w mniejszości. Zresztą są na ogól na tyle sprytne, że umieją dodać takowy nagłówek. Swoją drogą, współczesne flashe już go nie potrzebują. Podtrzymuję więc swoją opinię, że to przeżytek, podobnie jak dziwne, interleavowane formaty snesowych romów.

Co do IPS masz rację. Sam zastanawiałem się nad konwersją swoich starych tłumaczeń do formatu xdelta, który nie tylko zapisuje checksum pliku, ale również produkuje dużo mniejsze łatki. </offtop>

[Plaski]

To są jeszcze ludzie którzy wypalają romy na kościach?!
przecież taka maszynka musi sporo kosztować....