Tak się złożyło, że w przeciągu ostatniego półrocza odświeżałem sobie i przeszedłem pierwsze trzy gry z tej serii. Dla mnie "klasyczna odsłona" jest świetnym przykładem tytułów, które, pomimo iż się zmieniają, nadal zachowują tradycyjną atmosferę. Samo Phantasy Star IV uznawane jest przez wielu graczy, za najlepszą grę spośród "klasycznej serii" (czy w ogóle RPG'ów jak i wszystkich gier wydanych na SMD), i choćby tylko dlatego tłumaczenie
mziaba jest warte sprawdzenia.
Chociaż sam nie jestem znawcą serii (ot tak spokojnie, dla relaksu i fabuły przechodziłem te gry), to mogę powiedzieć, że tłumaczenie
mziaba trzyma wysoki poziom (jak zawsze zresztą), i muszę dodać, że liczę na kolejne polskie odsłony w tym uniwersum. Grę zamierzałem i póki co, pobieżnie sprawdziłem pod względem technicznym tłumaczenia (raptem kilka godzinek obcowania z tytułem), ale patrząc na jej jakość ciężko będzie mi ją odłożyć na okres późniejszy (w zamierzeniach chciałem po nią sięgnąć latem).
Ogólnie, to pewnie słyszysz to nie po raz pierwszy, ale "dobra robota" i wielkie dzięki za mozolną pracę, zarówno Tobie jaki i wszystkim uczestniczącym przy projekcie.
Miło, że są polskie fonty :)
No ba, nie wyobrażam sobie bez nich żadnego poważnego tłumaczenia :)
No faktycznie bardzo estetycznie one wyglądają. Przyznam, że sprawdzałem nawet jak wypada literka "Ł", i nie mam w jej przypadku żadnych obiekcji. W sumie to NBP powinien się uczyć od
lazy_buma, jak odpowiednio stosować polskie znaki diakrytyczne, hehe.
Tak w ogóle to mam pytanko do
lazy_buma, czy korzystałeś z jakiegoś prostego font creatora, czy może wymaga to większych umiejętności? Pytam tak z ciekawości, gdyż u Ciebie wyszło to naprawdę dobrze.
Jeszcze pytanko do
mziaba. Czy ewentualne błędy w tłumaczeniu (bądź jakieś nie pasujące kwestie) można zgłaszać w tym wątku? Mam kilka uwag i chciałbym wiedzieć czy warto by je przedstawiać, zwłaszcza, że jestem dość skrupulatny (czasami nazbyt), przez co niekiedy moje komentarze mogą być dość irytujące. W zasadzie to chciałem się zgłosić na testy, ale załatwiłeś je trymigiem więc już nie zdążyłem się na nie załapać.