Znaleziono 4 wyniki
- 4 sie 2014, o 22:18
- Forum: Kwestie językowe
- Temat: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 8891
Re: Grzechy Ojców - dylematy spowiednika
1. Nie znam kontekstu, ale jak dla mnie przykro/martwo nie brzmi źle. 2. Użyłbym tu liczby mnogiej (wnioskuję tylko z tego zdania). Czyli coś w stylu: "Głęboko pod ziemią stanąłem w obliczu walki skazanej na porażkę. Niewinni i podli zniszczeni, a razem z nimi wszystko, co mogło się wydarzyć/za...
- 4 sie 2014, o 14:44
- Forum: Kwestie językowe
- Temat: Sam & Max: Sezon 2 - różne kwestie
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 22937
Re: Sam & Max: Sezon 2 - różne kwestie
Hm, a oni dostają te potrawy? Jeśli nie i cała ich obecność ogranicza się do dialogów, można dość daleko odbiec od oryginału, zmieniając nawet rodzaj zamawianego posiłku i całe nawiązanie. Na przykład: jajka sadzone -- macho na więziennej pryczy. Hot dog z frytkami -- Kukiz z Witkowskim w polu kukur...
- 3 sie 2014, o 17:52
- Forum: Kwestie językowe
- Temat: Sam & Max: Sezon 2 - różne kwestie
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 22937
Re: Sam & Max: Sezon 2 - różne kwestie
Hm, jakoś nie rozumiem tych "nie-psów" i "króliczego motłochu", skoro Sam jest psem, a Max jest jedynym królikiem.:) Gdyby przetłumaczyć oryginalne zdanie dosłownie, według mnie ten crowd to grupa, w której nie znajdują się psy i króliki (dokładniej rzecz ujmując: chodzi o ludzi ...
- 2 sie 2014, o 22:12
- Forum: Kwestie językowe
- Temat: Sam & Max: Sezon 2 - różne kwestie
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 22937
Re: Sam & Max: Sezon 2 - różne kwestie
1. Wydaje mi się, że to "non-dog and rabbit crowd" to jedno wyrażenie, odnoszące się (w formie przeczenia) do Sama i Maksa. Oznacza to po prostu, że psu i zającowi raczej nie wypada mówić o wyższości ludzi nad zwierzętami.:) Tym bardziej że raczej ciężko jest im się utożsamiać z tym "...