Drodzy "tłumacze"!
Śledzę wasze wypociny już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz postanowiłem się zarejestrować i wkroczyć.
Mniej więcej co miesiąc wydajecie jakieś spolszczenie. Zastanawia mnie tylko czy wy w ogóle gracie w to zanim wrzucicie to do sieci i zaczniecie zbierać pochwały (zapewne podstawionych) użytkowników? Powinniście wiedzieć, że nie wystarczy przełożyć wszystkiego słowo w słowo i się cieszyć! Weźmy przykład - Beneath a Steel Sky. Wzięliście Security Service, zgwałciliście je i powstała urywająca uszy "Służba Bezpieczeństwa". Ktoś w ogóle kiedyś słyszał o czymś takim. Rozumiem, że czasem trzeba się popisać słowotwórstwem, ale nie można tego robić tak bezmyślnie - zwłaszcza jeżeli tłumaczycie nazwę istotnej dla fabuły organizacji.
Idźmy dalej - God of War: Chains of Olympus. Dlaczego, doprawdy, dlaczego musieliście zmienić to na przefantastyczne "Okowy Olimpu"? Po pierwsze, to zabija klimat zanim jeszcze włączymy grę. Po drugie, nigdy nie słyszałem słowa okowy w takim kontekście - coś się musiało tłumaczom pomylić.
Nie wspomnę już w tym poście o niesamowicie wielkich obietnicach i niesamowicie długich czasach wykonania niektórych spolszczeń (Prototype, Day of the Tentacle, Monkey Island 2). Ten post i tak już odkrył dużą część waszej żałosności.
Życzę zaprzestania działalności,
Doceniający Klimat
P.S. Jeśli ma mi odpisać ktoś pokroju aroganckiego pana Manuela Czaszki (bądź któreś z jego multikont, których ma chyba z 10) lub któryś z przyklaskujących mu młodzików, którym pierze mózgi na "Krzykaczu", to wolę, żeby mi nie odpowiadano. Dziękuję.
Niszczenie klimatu
Re: Niszczenie klimatu
W sumie wolałbym na takie bzdury nie odpowiadać, ale... nazwanie SB "słowotwórstwem" świadczy o jakimś (trudno ocenić) stopniu upośledzenia. Pośmiejemy się przez chwilę, potem będzie kosz.
N.E.M.O.
Re: Niszczenie klimatu
Jak dla mnie to w tym miejscu można zakończyć z Tobą dyskusję.(...) "Okowy Olimpu"? Po pierwsze, to zabija klimat zanim jeszcze włączymy grę. Po drugie, nigdy nie słyszałem słowa okowy w takim kontekście - coś się musiało tłumaczom pomylić.
Widzę jeszcze Twój inny post:
Albo masz 12 lat i nie miałeś w ręku ani jednej książki + nie znasz historii własnego kraju (to odnośnie Służby Bezpieczeństwa), albo jesteś ignorantem.Czy to słowo pokroju okowów, którego żaden z normalnych ludzi nie zna
Z chęcią jednak poczytam jakieś argumenty i propozycje odnośnie niektórych tłumaczeń.
Oczywiście domyślam się, że "Okowów" byś w ogóle nie tłumaczył, lub napisał "łańcuchy", więc proszę o przykłady innych "baboli" razem z propozycjami.
Poza tym słaby ten trolling.
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
Re: Niszczenie klimatu
Człowieku, przecież ludzie tłumaczą w wolnym czasie. Nikt nikomu za to nie płaci i nie ma limitu czasowego. Każdy ma swoje prywatne życie. Jeśli śledzisz stronę i posty na facebooku, to powinieneś zauważyć informacje o postępach prac.Nie wspomnę już w tym poście o niesamowicie wielkich obietnicach i niesamowicie długich czasach wykonania niektórych spolszczeń (Prototype, Day of the Tentacle, Monkey Island 2).
Nikt tu nie jest profesjonalnym tłumaczem i "babole" mogą oczywiście się pojawić, ale wystarczy tylko napisać do odpowiedniej osoby lub wypowiedzieć się na forum. Jestem przekonany, że tłumacz poprawi ewentualne błędy.
Re: Niszczenie klimatu
Poprawić ewentualne błędy - jak najbardziej.
Ale nie idiotyzmy w stylu "WTF Służba Bezpieczeństwa" albo "okowy".
Jeśli miarą normalności jest nieznajomość takich słów, to wszyscy jesteśmy tu zdrowo pojebani.
Ale nie idiotyzmy w stylu "WTF Służba Bezpieczeństwa" albo "okowy".
Jeśli miarą normalności jest nieznajomość takich słów, to wszyscy jesteśmy tu zdrowo pojebani.
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
Re: Niszczenie klimatu
Oprócz tego, co powiedzieli koledzy powyżej dodam jeszcze coś od siebie. Krytykować to każdy może, ale samemu wziąć się do roboty i zrobić coś za darmo dla innych w swoim wolnym czasie, to już nie ma chętnych. Tutaj ludzie poświęcają swój wolny czas, żeby innym grało się lepiej bo po polsku, ale zawsze zjawi się jakiś troll, któremu coś nie pasuje, że o brakach w jego edukacji już nie wspomnę.
Wróć do „Tłumaczenia gier - rozmowy ogólne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 3 gości