Nie znam szczegółów umowy między Cenegą a Squarem i nie wiem, dlaczego nie powstała polska wersja. Być może jest tak jak piszesz. Jednak nie zmienia to faktu, że tłumaczenie i publikowanie utworu bez wiedzy i zgody autora legalne nie jest.Twig, a nie myślałeś o tym, że Cenega po prostu nie chciała tłumaczyć FFów? Proste, na rynku tak zapiraconym jak nasz, tłumaczenie tak wielkich tekstowo gier się nie opłaca. Pisałem już u siebie (tutaj, przedostatni akapit) - świetne, w pełni profesjonalne tłumaczenie FF8 w profesjonalnej firmie, ze wszystkimi korektami i innymi bajerami wyszłoby około 340 tysięcy złotych. Myślisz, że by się to Cenedze czy też Square'owi opłaciło, na naszym rynku? :P
Skoro twoje tłumaczenie jest tak korzystne dla wszystkich, to może warto skontaktować się z Cenegą (może podpisze ponownie umowę ze Squarem?) lub samym Squarem?
Na jednym z forów poświęconym tłumaczeniu gier spod SCUMMA (to nie było polskie forum), ekipa tłumacząca Looma rzuciła pomysł przetłumaczenia audiodramy dołączonej do gry. I wszyscy im to gorąco odradzali. Z obawy przed prawnikami Lucas Arts :P Chyba nie tylko ja jestem przewrażliwiony :P