Postautor: TenNowy » 4 gru 2014, o 20:26
Właśnie przeszedłem Alice po polsku i muszę powiedzieć, że spolszczenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Kawał dobrej roboty! Trzymajcie tak dalej. Ta polonizacja nie tylko była kompletna (nie zauważyłem ani razu choćby jednego nieprzetłumaczonego tekstu, a czasem się takowe zdarzają przy nieoficjalnych spolszczeniach), Nie tylko nie zauważyłem w niej żadnych większych błędów zmniejszających stabilność gry (takie też się zdarzały przy innych polonizacjach), ale również w tej lokalizacji gry nie było żadnych literówek, ani błędów językowych (przynajmniej ja nie zauważyłem).
Dodatkowymi atutami są 2 fajne gry słowne, których chyba nawet nie było w wersji oryginalnej. Są to Osamuraj oraz Lejkonik. Mistrzostwo świata w wymyśleniu tak dziwnych, polskich a przy tym pasujących do klimatu gry słów. :) Te nazwy brzmią nawet lepiej niż w wersji angielskiej. Rozbawiły mnie. Za to duży plus.
Wady? Jasne, że są, ale małe. Rzuciły mi się w oczy 3 rzeczy, które bym zmienił.
Po 1: W menu pauzy mamy napisane "Pomaluj różę". W tym miejscu powinno raczej stać "Pomalowane róże", albo "pomalowane części/płatki róży", albo jeszcze lepiej "zebrane farby", "zebrane fiolki z farbą" itd. Tu chodzi o znajdźkę, nie o cel. Ktoś chyba się zapędził. :)
Po 2: W grze pojawia się znany wiktoriański seryjny zabójca Kuba Rozpruwacz. Tylko nie wiedzieć czemu w waszym spolszczeniu nazywa się on Kubą Rozcinaczem, a nie Rozpruwaczem, co jest sprzeczne z kanonem. Kto to tłumaczył? Czy ten ktoś nigdy nie słyszał o tej znanej postaci?
Po 3 i ostatnie: Napisy były trochę za małe. Musiałem przysuwać się bliżej ekranu by je widzieć. W niektórych innych grach, np. Batman: Arkham City czcionka była znacznie większa. Co jak ktoś chce grać na telewizorze oddalonym od oczu o parę metrów, a ma słaby wzrok? No właśnie. Dodatkowo napisy nieraz znikały za szybko i nie zdążałem ich przeczytać, ale to już nie wasza wina raczej. Ponadto, jeśli chciałem obejrzeć potem jakiś filmik z gry, z poziomu menu głównego, to te animacje nieraz miały, a nieraz nie miały napisów. Nie było tu reguły. Ślepy fart. I równiez nie wiem czy to wasza sprawka, czy twórców gry, więc nie obwiniam. :D
Podsumowując: To świetne spolszczenie, chyba najlepsze w waszym dorobku. Skłoniło mnie ono do ponownego przejścia gry, którą porzuciłem poprzednio niemal na samym końcu właśnie m.in. z powodu braku polskiej wersji. Kilka drobnych wad nie wpływa na ogólną, pozytywną jakość tego dzieła. Jestem ciekawy waszych kolejnych tworów i nie mogę doczekać się The Darkness 2 po polsku! Życzę owocnej i miłej pracy nad nim i powodzenia! (Dobrze, że w przeciwieństwie do niektórych, Wy te polonizacje dokańczacie i nawet dajecie daty premier, w których zazwyczaj się mieścicie. Thumbs up za to!)
Ocena lokalizacji Alice: Madness returns
9/10 (gdyby nie te 3 błędy byłaby pełna dycha)
Zalety:
+ Kompletne dzieło
+ Nie zmniejsza stabilności gry
+ Brak widocznych literówek i innych błędów językowych
+ 2 naprawdę genialne gry słowne nie występujące w oryginale
+ Po prostu dobra robota
Wady:
- "Pomaluj różę"
- "Kuba Rozcinacz"
- Problemy z czcionką
Gorąco polecam i pozdrawiam!