A także mam pytanie jak radzicie sobie z typowo NDSowymi zwrotami tyczącymi się ekranu dotykowego? "Stylus" to "stylus" ale jak przetłumaczyć "tap"?
Zazwyczaj tłumaczę słowo "tap" jako "Dotknij", lecz w twoim przypadku moja propozycja nie za bardzo pasuje. "Dotknij ją..." ;) Jeszcze zastanawiam się nad inną interpretacją zdania... otóż można nieco zmienić kontekst oryginalnego zdania na inny, lecz nie wprowadzający gracza w błąd, np. "Alicja cię wzywa! Jeśli chcesz, aby podskoczyła, dotknąć ją za pomocą stylusa. Pamiętaj: kiedy Alicja poprosi o pomoc, wystarczy że stukniesz na nią stylusem.
Kurde... nie pasują słowa: stukniesz, pukniesz, tapniesz, dotkniesz... to co do cholery? Dlaczego nie można za pomocą przycisku B, X, Y, czy też A zmusić ją do podskoku?! Nie było by wtedy najmniejszych podejrzeń o pedofilię! A co do powiedzonka Białego Królika jestem za: ŚWIĘTA MARCHEWKO/MARCHEWO!
Tak czy siak... wybierz mniejsze zło :)