Ja bym został przy "pukaniu" Alicji - na pewno kiedy gracz zobaczy taką instrukcję, uśmiech sam wskoczy na gębę. Chyba gierka też jest taka bardziej zwichrowana, nie? Więc o to chodzi.
"Alicja cię/Cię wzywa! Puknij ją, a skoczy" ("pukaj ją, a będzie skakać"^^ ;)
Albo "puknij ją stylusem".
Ja zawsze używam słowa stylus, takie moje przyzwyczajenie. Rysik, hm... Ja obstawiam stylus.
Może spróbujemy ujednolicić nazewnictwo w naszych scenowych, DSowych projektach?
Stylus, stylus!
Swoją drogą, również się cieszę, że grono kobiet na naszym forum (aktywnych^^) się powiększyło.
Trochę kultury nie zaszkodzi.
Pozdrawiam!
Alicja w Krainie Czarów
Re: Alicja w Krainie Czarów
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
- Manuel Czaszka
- Konik Manuel
- Posty: 1823
- Rejestracja: 7 lut 2106, o 07:28
- Kontakt:
Re: Alicja w Krainie Czarów
Cytując twiga - "a fisting brzmi lepiej od pięści w dupie". Dlaczego nie używać naszego odpowiednika? Nie łykajmy jak pelikany angielskich zwrotów bo skończymy jak Japońce.Ja zawsze używam słowa stylus, takie moje przyzwyczajenie. Rysik, hm... Ja obstawiam stylus.
Może spróbujemy ujednolicić nazewnictwo w naszych scenowych, DSowych projektach?
Stylus, stylus!
Jeśli miałbym zatytułować tę taśmę, to byłoby to "Ostatnia szansa na ewakuację planety Ziemia, nim zostanie przetworzona"
Re: Alicja w Krainie Czarów
Nie zdawałem sobie sprawy, że to zapożyczenie!
Od dzisiaj będę używał słowa rysik :)
Poczwarka też stwierdza, że rysik jest bardziej polskie.
Jestem za rysikiem (tak, tak, jak flaga na wietrze ;)
Pozdrawiam fanów fistingu! :D
Od dzisiaj będę używał słowa rysik :)
Poczwarka też stwierdza, że rysik jest bardziej polskie.
Jestem za rysikiem (tak, tak, jak flaga na wietrze ;)
Pozdrawiam fanów fistingu! :D
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
Re: Alicja w Krainie Czarów
A mnie zastanawia po co tam w ogóle wpychać tego rysika/stylusa. W oryginalnym tekście nie ma o nim mowy. Ja bym po prostu dotknął/puknął/tapnął/pacnął/dziubnął (czy co tam), nie ważne czym :)
EDIT: A w każdym innym miejscu starałbym się pozbyć stylusa/rysika, żeby nie było wątpliwości.
EDIT: A w każdym innym miejscu starałbym się pozbyć stylusa/rysika, żeby nie było wątpliwości.
Od 20 lat niszczę klimat. Moje dzieci będą jeździć bez kasków.
Re: Alicja w Krainie Czarów
Może to dla Was, doświadczonych, żaden problem, ale:
Jak byście przetłumaczyli odpowiedź królika?Alicja: Can we open it (skrzynię)? Please!
Biały Królik: Of course! Curiosity is a *really* good thing in Underland!
Re: Alicja w Krainie Czarów
Oczywiście! Ciekawość jest jak najbardziej wskazana. (nie wiem, jak "Underland" tłumaczysz").
Poszedłbym mniej więcej w tym kierunku :D Może coś nad tym pomyślę.
Dość proste zdanie, chyba że coś w nim zaprząta Ci głowę. Hm?
Poszedłbym mniej więcej w tym kierunku :D Może coś nad tym pomyślę.
Dość proste zdanie, chyba że coś w nim zaprząta Ci głowę. Hm?
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
Re: Alicja w Krainie Czarów
Underland = Wonderland = Kraina Czarów ;)
Pytamy się, bo jakoś zgrabnie tego nie mogliśmy ująć. Na chwilę obecną daliśmy
"Oczywiście! W końcu ciekawość to pierwszy stopień do... Krainy Czarów."
Może nie jest to dokładne tłumaczenie, ale jakoś tak nam wyszło ;P
Pytamy się, bo jakoś zgrabnie tego nie mogliśmy ująć. Na chwilę obecną daliśmy
"Oczywiście! W końcu ciekawość to pierwszy stopień do... Krainy Czarów."
Może nie jest to dokładne tłumaczenie, ale jakoś tak nam wyszło ;P
Re: Alicja w Krainie Czarów
Też zastanawiałem się nad "ciekawość to pierwszy stopień do", ale jedyne do czego mi przychodziło do głowy, to do d*py ;) Nie miałem pomysłu ^^
Bardzo fajne tłumaczenie daliście :)
Bardzo fajne tłumaczenie daliście :)
"Tłumaczenie jest łatwe:
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
po prostu trzeba napisać to samo i tak samo jak autor"
Maria Przybyłowska
Re: Alicja w Krainie Czarów
Jeszcze kilka słów co do Twojego pytania o "Underland"
Gra jest na podstawie filmu Burtona, jednak nie wszystkie tłumaczenia z filmu uznaliśmy za trafione. Tam właśnie "Underland" to "Antydium", "Oracle" to "Rokrocznium" - u nas będzie trochę inaczej i mam nadzieję, że nie będziecie mieli nam tego za złe.
Gra jest na podstawie filmu Burtona, jednak nie wszystkie tłumaczenia z filmu uznaliśmy za trafione. Tam właśnie "Underland" to "Antydium", "Oracle" to "Rokrocznium" - u nas będzie trochę inaczej i mam nadzieję, że nie będziecie mieli nam tego za złe.
Re: Alicja w Krainie Czarów
Drodzy koledzy, pomóżcie! ;)
W grze pojawia się teleporter, jednak chcielibyśmy zastąpić to nie pasujące do klimatu słowo jakimś innym, najlepiej fikuśnym określeniem, jakby wyjętym z wiersza "Jabberwocky" http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~szymon/jabberwocky.shtml
Ten cały teleporter ma jedną wadę - nigdy nie wiesz, gdzie cię przeniesie. Myślałem, żeby to jakoś wykorzystać do jego nazwy, ale te kilka chwil, które poświęciliśmy na słowotwórstwo nie zaowocowało, żadnymi ciekawymi pomysłami.
Może Wy będziecie w stanie pomóc?
W grze pojawia się teleporter, jednak chcielibyśmy zastąpić to nie pasujące do klimatu słowo jakimś innym, najlepiej fikuśnym określeniem, jakby wyjętym z wiersza "Jabberwocky" http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~szymon/jabberwocky.shtml
Ten cały teleporter ma jedną wadę - nigdy nie wiesz, gdzie cię przeniesie. Myślałem, żeby to jakoś wykorzystać do jego nazwy, ale te kilka chwil, które poświęciliśmy na słowotwórstwo nie zaowocowało, żadnymi ciekawymi pomysłami.
Może Wy będziecie w stanie pomóc?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości